Było niezwykle blisko… Czyli remis punktowy i 4 miejsce w Zbąszyniu oraz 4 miejsce w Pucharze Polski – 0,4 punktu za podium

Zdjęcie KPMG Sailing Team - Regaty - Finał Pucharu Polski w klasie 505, Zbąszyń 2018

Było niezwykle blisko… Czyli remis punktowy i 4 miejsce w Zbąszyniu oraz 4 miejsce w Pucharze Polski – 0,4 punktu za podium

Relacja z Regat o Puchar Burmistrza Zbąszynia w klasie 505 oraz Finału Pucharu Polski, Zbąszyń 22-23.09.2018

Sezon 2018 już za załogą KPMG Sailing Team. Po 5 edycjach regat, w tym Mistrzostwach Polski w Świnoujściu oraz Mistrzostwach Świata w Gdyni przyszło nam zakończyć rywalizację podczas edycji szóstej – w Zbąszyniu

Regaty odbyły się w dniach 22-23 czerwca. Do rywalizacji przystąpiło 13 załóg z całego kraju. Najmniej w tym sezonie, w którym frekwencja wynosiła średnio 25 załóg. Dla nas okazał się to niezwykle niekorzystny obrót sprawy, ponieważ do utrzymania miejsca na podium Pucharu Polski potrzebowaliśmy zdobyć 11 punktów, a więc wyprzedzić 10 załóg. Zadanie utrudniała nawracająca kontuzja skręconego nadgarstka Janka, którego narastający ból coraz bardziej utrudnia sterowanie, oraz bardzo mocna przeziębienie i gorączka, które nawiedziły Roberta tuż przed regatami. Po zmianie w załodze, nie mieliśmy też zbyt dużo czasu na zgranie się.

Udało się rozegrać wszystkie z zaplanowanych 5 wyścigów. Trzy w sobotę i dwa w niedzielę. Wszystkie w bardzo trudnych warunkach zarówno wiatrowych, jak i temperaturowych. Prognoza wskazująca na wiatr 12-25 węzłów, bardzo dużą ilość zmian i odkrętek oraz 14 stopni celsjusza doskonale się sprawdziła.

W sobotę, tuż przed rozpoczęciem pierwszego wyścigu, przez jezioro chodziły ogromne szkwały, wiele załóg kilkakrotnie się przewracało, warunki wzbudzały niepokój nawet wśród najbardziej doświadczonych 505tkarzy. Niepokój udzielił się i nam, wraz z kilkoma drobnymi awariami, które wyszły po otaklowaniu sprzętu i stąd pierwszy wyścig zaczęliśmy od 6 miejsca. W drugim i trzecim przyzwyczailiśmy się już do szkwałów i bardzo dobrze startowaliśmy, kończąc pierwszą halsówkę na drugim miejscu. Niestety dalej brakowało nam sił i szczęścia, by dobrze utrzymywać się w bardzo częstych zmianach, dlatego na mecie meldowaliśmy się odpowiednio na 5 i 4 pozycji.

W niedzielę z kolei wiatr znacznie osłabł i jeszcze bardziej kręcił, miejscami gasnąc, miejscami kopiąc po 15 węzłów. W tych warunkach wykręciliśmy miejsca 5 i 7, które pokazały naszą stabilność, w mocno rotującej stawce, w której inni zawodnicy przeplatali rezultaty na podium, z mocnymi dołami. Niestety stabilność to zbyt mało, w całych regatach zabrakło nam błysku i w konsekwencji choć zdobyliśmy 20 punktów, tyle samo co POL8802, to właśnie jedna „jedynka” pozwoliła im zająć 3 lokatę.

Ostatecznie, znaleźliśmy się tuż za podium, na najgorszym dla sportowców – czwartym miejscu. Zwycięzcami regat zostali Sławek Plichta z Pawłem Prusem (POL8812), na drugim miejscu podium stanęli Tomek Brzozowski z Pawłem Chorobą (POL9020), a trójkę zamknęła załoga Dominik Ostrowski/Agnieszka Marach (POL8802).

To z kolei sprawiło, że w całych regatach zdobyliśmy 10 punktów, w sumie 94,4 i do podium w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski 505, zabrakło nam 0,4 punktu…Naprawdę bardzo niewiele. Do dziś widzimy jeszcze metę drugiego wyścigu, w którym Mietek Szwed wyprzedził nas o kilkanaście centymetrów…. Wystarczyło to jednak na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski 505, edycji 2018 o 1,2 przez załogą 9132 – Zagórski/Olko. Tym samym powtórzyliśmy wynik sprzed dwóch lat, także 4 miejsce w klasyfikacji generalnej. Niestety takie życie sportowca i choć 4 miejsce w Pucharze Polski na niemal 40 sklasyfikowanych załóg jest dużym sukcesem, to kończymy sezon ze sportowym niedosytem.

Co jednak najważniejsze, tegoroczne treningi na pewno nie pójdą w las. Czujemy jeszcze bardzo duże rezerwy zarówno w technice żeglowania i zgraniu, jak i w przygotowaniu sprzętu, a przede wszystkim odpowiedniej regeneracji, na którą w tym sezonie zabrakło czasu.

Dzięki wielkie dla wszystkich rywali, a zwłaszcza załóg na podium POL9119 – Jura/Chroł, POL9020 – Brzozowski/Choroba i POL8736 – Kuczyński/Borowiak, którzy umiejętnościami, klasą i sportowym podejściem wykazują się zarówno na wodzie jak i na lądzie!

Ogromne podziękowanie dla mojego załoganta – Roberta, który pomimo choroby, gorączki oraz słabej pogody, zszedł za mną na wodę oraz dla Sylwii – najwierniejszego kibica i przyjaciela, bez którego ten sezon nie miał by szans się udać!

Na zakończenie relacji, chcę bardzo podziękować firmie KPMG (http://www.kpmg.com/pl) za udzielone wsparcie sponsoringowe, które przez ostatnie 4 lata ułatwiało nam starty w imprezach krajowych i zagranicznych. Żeglowanie z Wami to zaszczyt i prawdziwa przyjemność!!

Zapraszamy też do przejrzenia:

Wyniki regat:

http://int505.pl/wynik/2018-final-pucharu-polski/

Nasza galeria zdjęć z regat:

https://www.facebook.com/pg/Domanskisailingteam/photos/?tab=album&album_id=2087791581291835

Relacja Stowarzyszenia Klasy 505:

https://www.facebook.com/505Polska/posts/2026692060715109

(szerszą dodamy jak wkrótce powstanie)

Galeria Stowarzyszenia Klasy 505:

http://int505.pl/2018/09/23/2018-zbaszyn-fotorelacja/

Zapraszamy na naszego Facebook’a oraz bloga:

https://www.facebook.com/Domanskisailingteam

http://domanskisailingteam.sails.pl/

Do zobaczenia w przyszłym sezonie!

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*